Kurier właśnie przywiózł moje zamówienie. Uwielbiam takie paczki. Książki jeszcze pachnące drukarnią i ten dylemat, którą najpierw przeczytać? Tym razem padło na "Z ciemnością jej do twarzy". Potem seria Charlaine Harris o Lily Bard, następnie jedna z książek Camilli Lackberg, bo jakimś cudem jeszcze żadnej nie czytałam, a słyszałam wiele pozytywnych opinii. Jest też polski akcent "Krawędź czasu". Na deser może coś dziwnego, bo słownik, ale jest mi ostatnio coraz częściej potrzebny w pracy i w końcu się zdecydowałam na zakup. Chorowałam na niego od dłuższego czasu i jest :)
Czy ten stosik nie wygląda ślicznie i nie cieszy oczu? Zakupy robiłam w mojej ulubionej księgarni internetowej (głównie ze względu na niskie ceny) - Selkar.
Cudny stosik! Ja też muszę sobie sprawić taki porządny słownik...te które mam sięgają czasów PRL! Miłego czytania !
OdpowiedzUsuń